Okazja na trzecie zwycięstwo z rzędu Widzewa przed własną publicznością będzie mieć miejsce już za kilka godzin. Jaki skład powinien wyjść tym razem?
Miłosz Mleczko
Do postawy tego bramkarza nie można mieć większych zastrzeżeń. Co prawda w ostatnim czasie niewiele miał okazji na zaprezentowanie swoich umiejętności, ponieważ dotychczasowi rywale też formą nie imponowali. Niemniej widać, że wraz z obroną złapał wspólny język i tyły są zabezpieczone.
Łukasz Kosakiewicz
Wraz ze zwyżką formy całej drużyny i gra tego prawego obrońcy wygląda nieco lepiej. Brakuje tylko liczb z jego strony, którymi wyróżniał się w poprzednim sezonie choć w ostatnim spotkaniu zaliczył asystę.
Krystian Nowak
Z każdym meczem jest coraz lepszy. W ostatnim meczu znalazłby się nawet na liście strzelców, gdyby inną decyzję podjął arbiter.
Daniel Tanżyna
Postawa tego zawodnika również nie jest najgorsza oczywiście mógłby grać lepiej, ale skoro coś w defensywie zaczyna się zazębiać, to nie ma sensu niczego zmieniać.
Filip Becht
Z meczu na mecz coraz pewniejszy siebie. Minuty procentują i bardzo dobrze. Miło jest oglądać wychowanka, który czyni stale postępy.
Mateusz Michalski
Powoli zaczyna się wyrabiać. Prawa stroną robi duże zamieszanie w szykach defensywy rywali wciąż jednak brakuje z jego strony goli i aysyst.
Patryk Mucha
Na dłuższy czas posadził na ławce Bartłomieja Poczobuta. Gra pewniej i co ważne Widzew z nim w składzie wygrywa.
Mateusz Możdżeń
Gol w poprzednim meczu poszedł mu na plus. Miał też kilka innych okazji na zdobycie kolejnych bramek, jednak zawsze czegoś brakowało. Widać było jednak ogólnie poprawę.
Michael Ameyaw
W oczach trenera Enkeleid Dobiego miejsce Michaela jest raczej na ławce, a szkoda. To zawodnik, który mógłby się bardziej rozwinąć grając od pierwszej minuty, a nie wchodząc z ławki na ostatnie minuty. Poza tym czy rzeczywiście wygląda gorzej niż przykładowo Dominik Kun?
Merveille Fundambu
Najgroźniejszy zawodnik Widzewa. Bierze na siebie ciężar gry i absorbuje najwięcej uwagi przeciwnika. Potrafi zrobić coś z niczego. Piłka szuka go na boisku, gra najefektowniej, co może nie przekłada się na jego liczby, ale na punkty dla zespołu.
Karol Czubak
Szkoda trzymać wygłodniałego zawodnika na ławce. Można zrozumieć, że Marcin Robak to kapitan i jest niezwykle ważną postacią w zespole, ale Czubak niekoniecznie grałby gorzej od ulubieńca trybun.
REZERWOWI
Wojciech Pawłowski
Dobra postawa jego konkurenta do bramki powoduje, że na swoją szansę Pawłowski będzie musiał nieco poczekać. W razie jednak jakichś komplikacji, ktoś na ławce musi być, a tu pierwszym wyborem jest właśnie on.
Marcel Pięczek
Może i jest na liście zawodników do wypożyczenia, może jednak zbyt szybko sztab chce się jego pozbyć.
Patryk Stępiński
Na ten moment również i Stępiński musi poczekać na swoją kolej. Jednakże jest to opcja, z której można byłoby skorzystać przykładowo w drugiej części gry.
Michał Grudniewski
Pokazał się z dobrej strony. To piłkarz, którego należy mieć na uwadze.
Bartłomiej Poczobut
W Widzewie brakuje zawodników środka pola. Jednym z nich jest właśnie Poczobut, który w swoim ostatnim meczu sam się posadził na ławce.
Daniel Mąka
Przydałyby mu się częstsze występy. Pytanie jednak za kogo miałby wejść. Jako zawodnik wchodzący z ławki mógłby wnieść nieco ożywienia i z takim planem można byłoby zagrać mecz z Zagłębiem.
Konrad Gutowski
Jeszcze trochę, a wszyscy w Widzewie zdążą o nim zapomnieć. Może warto dać mu szansę na zaprezentowanie się.
Dominik Kun
Potrafi grać lepiej niż dotychczas. Z każdym meczem gra pewniej, a co za tym idzie również pewniej.
Marcin Robak
Trener musi mieć w swojej talii asa. Kimś takim może być kapitan Widzewa.