Wyczekiwany powrót łodzian na boiska pierwszoligowe staje się faktem. Nowy szkoleniowiec Enkeleid Dobi nie miał zbyt wiele czasu na zbudowanie drużyny po swojemu, ponieważ okres przygotowawczy nie przebiegał w normalnych warunkach jak to miało miejsce zwykle. Zanim liga miała ruszyć albański trener miał ledwie trzy spotkania, w których mógł przyjrzeć się starym zawodnikom i do nich dołączyć nowe twarze.

Skład zespołu Widzewa na inaugurację sezonu wytypować więc nie jest zbyt prostą sprawą. Może okazać się, że trener nie będzie chciał dokonywać zbyt drastycznych zmian i postawi w większości na zawodników, którzy awans wywalczyli. 

Wojciech Pawłowski

Bramkarz Widzewa jest niemalże gwarantem stabilnej gry w tyłach. Jest to jeden z najmocniejszych punktów zespołu, więc rzeczą normalną wydaje się postawienie właśnie na niego.

Łukasz Kosakiewicz

Prawą stronę obrony może zabezpieczyć najlepiej dogrywający widzewiak w kadrze, który pod względem asyst zmiażdżył resztę swoich kolegów. Popularny Kosa ma wiele atutów, które dobrze byłoby oglądać w zbliżającym się meczu.

Krystian Nowak

Powracający po kontuzji obrońca ma duże doświadczenie i jako jedyny w kadrze Widzewa pamięta niechlubne czasy spadku z I ligi i jednocześnie koniec pewnej epoki, po której Widzew musiał się odbudowywać. Nowak w tym czasie robił postępy, lecz w poprzednim sezonie miał wiele pecha i z powodu kontuzji nie mógł pomóc swoim kolegom w trakcie sezonu. Przed inauguracją tych rozgrywek zaprezentował się obiecująco strzelając m.in. jednego z goli w Pucharze Polski.

Daniel Tanżyna

To bramkostrzelny obrońca, który potrafi zagrać dobrze w defensywie, ale i strzelić ważnego i jednocześnie ładnego gola dla swojej drużyny. W poprzednim sezonie był człowiekiem nie do zastąpienia mimo, że drugi z pary stoperów się zmieniał. To o czymś świadczy.

Filip Becht

Wieczny rezerwowy za czasów trenera Marcina Kaczmarka możliwie, że dostanie swoją szansę od pierwszych minut. Tak można byłoby zakładać idąc tropem ostatniego sprawdzianu Widzewa. Decyzja ta wcale nie musiałaby być głupią. Lewa strona Widzewa to jedna wielka zagadka, po tym jak klub opuścił Kornel Kordas, a i Marcel Pięczek niepewny jest swej przyszłości. Mimo, że w kadrze jest również Petar Mikulić, to postawienie na młodego Polaka byłoby mimo wszystko rozsądniejszym ruchem. W końcu młodzian więcej czasu spędził z resztą zespołu.

Henrik Ojamaa

Estończyk w formie, to ciekawa postać dająca wiele jakości w grze ofensywnej. Nie bez powodu dostał również powołanie do swojej reprezentacji.

Patryk Mucha

Pierwszy nowy zawodnik wystawiany w tej jedenastce. Pomocnik jest pierwszym ściągniętym zawodnikiem do Widzewa i najwięcej miał czasu na zgranie się z resztą ekipy. Spisywał się nienagannie i chyba można mu zaufać podczas pierwszego meczu.

Bartłomiej Poczobut

O zabezpieczenie tyłów może zadbać ktoś kto zajmuje się tym w Widzewie najdłużej, jeśli chodzi o pomocników tego typu. 

Michael Ameyaw

Siłą Widzewa może być w tym sezonie zawodnik powracający z wypożyczenia, który spisywał się do tej pory obiecująco. Emanuje z niego pewność siebie, chęć pokazania się, a to cechy jakich trzeba wymagać od sportowca.

Marcin Robak

Właściwie jedenastkę Widzewa można byłoby ustalać od kapitana drużyny. Robak to gwiazda Widzewa, człowiek który strzela gole niemalże jak na zawołanie. 

Karol Czubak

Drugi z nowych zawodników w podstawowym składzie. Świetny poprzedni sezon i duże umiejętności sprawiają, że nie tylko trzeba wierzyć w tego zawodnika, ale i dawać mu szansę pokazania się.

Rezerwowi

Miłosz Mleczko- skoro trafił do Widzewa z Lecha Poznań, to można mieć nadzieję, że w razie potrzeby godnie zastąpiłby Pawłowskiego.

Sebastian Rudol- w razie potrzeby ten obrońca powinien być w stanie poradzić sobie w destrukcji.

Petar Mikulić- utalentowany Chorwat, to naturalny zmiennik, w tym przypadku dla Bechta. Poza tym to młodzieżowiec, a ich nigdy za wiele.

Marcel Gąsior- ma w sobie to coś. Zwykle jak wchodził, to nie zawodził.

Konrad Gutowski- na podmęczonego rywala najlepiej wpuścić świeżego, energicznego i co ważne dynamicznego zawodnika, a takim bez wątpienia jest Gutek.

Merveile Fundambu- być może to taka perełka w Widzewie. Zawodnik ma w sobie to coś, w końcu czymś przykuł uwagę kibiców.

Mateusz Michalski- najlepszą bronią na rywala może być ich były piłkarz. Michalski pewnie ma coś do udowodnienia Radomiakowi.

Mateusz Możdżeń- można mieć jedynie nadzieję, że pod okiem trenera Dobiego ten piłkarz przypomni swoje najlepsze czasy i gdy zajdzie taka potrzeba zagra na miarę swoich możliwości.

Robert Prochownik- już w poprzednim sezonie pokazywał, że coś tam potrafi. W tym sezonie można byłoby mu dawać więcej szans.