Po krótkiej przerwie piłkarze łódzkiego Widzewa rozpoczynają walkę o punkty. Po sześciu latach na poziom pierwszoligowy wracają piłkarze Czerwono-Biało-Czerwonych. W grupie osiemnastu zespołów jest siedem, które były także w pierwszej lidze sześć lat temu. Są to Termalica, Stomil, Arka, Chrobry, Miedź, Sandecja oraz GKS Tychy.

Inauguracja rozgrywek pierwszoligowych odbędzie się w piątek w Wodzisławiu Śląskim, gdzie swój mecz w roli gospodarza rozegra GKS 1962 Jastrzębie. Rywalem będzie spadkowicz z Ekstraklasy, Arka Gdynia. Zespół z Jastrzębia w zeszłym sezonie walczył do ostatniej kolejki o utrzymanie i zadanie spełnił kosztem Olimpii Grudziądz. Faworytem tego spotkania będzie Arka, która uznawana jest za głównego faworyta na zapleczu Ekstraklasy. Zespół „gospodarzy” wzmocnił znany w Łodzi Łukasz Zejdler oraz testowany w Widzewie Mateusz Bondarenko. Do Arki doszli także zawodnicy, którzy reprezentowali barwy Widzewa, Rafał Wolsztyński w zeszłym sezonie, a Arkadiusz Kasperkiewicz w ostatnim sezonie Widzewa w I lidze.

W Opolu zagra drugi ze spadkowiczów, ŁKS. Gospodarze tego spotkania Odra Opole, podobnie jak GKS 1962 Jastrzębie do ostatniej kolejki nie byli pewni utrzymania w I lidze. Z zespołu Odry Opole odeszło kilku podstawowych zawodników. W drużynie z Al. Unii największym osłabieniem jest odejście Jana Grzesika, który był podstawowym zawodnikiem w poprzednim sezonie. Trzon zespołu udało się utrzymać, pozyskano byłego reprezentanta Polski, Jakuba Tosika. ŁKS w zeszłym sezonie był tłem, dla pozostałych zespołów w Ekstraklasie. Ten sezon, pokaże jaka jest różnica pomiędzy Ekstraklasą, a I ligą.

W sobotę do Pruszkowa pojedzie Widzew. Nie będzie to jednak na szczęście pojedynek z grającym w II lidze Zniczem, lecz z Radomiakiem, który wystąpi w Pruszkowie w roli gospodarza.

W Legnicy zmierzą się zespoły Miedzi oraz Sandecji Nowy Sącz. Miedź zeszły sezon zakończyła na miejscu uprawniającym do walki o awans do Ekstraklasy. Baraże przegrała z Radomiakiem. Goście zakończyli sezon na dwunastym miejscu. Zespół z Legnicy wzmocnił król strzelców drugiej ligi poprzedniego sezonu Michał Bednarski. Doszli także zawodnicy z Ekstraklasowym doświadczeniem – Krzysztof Drzazga z Wisły Kraków oraz Szymon Matuszek i Kamil Zapolnik z Górnika Zabrze. W Miedzi nie zagra jej najlepszy strzelec poprzedniego sezonu – Marquitos. Patrząc na transfery w Sandecji wydaje się, że zespół został osłabiony w porównaniu z poprzednim sezonem. Wielu podstawowych zawodników opuściło drużynę z Nowego Sącza.

W Łęcznej mistrz drugiej ligi z poprzedniego sezonu zmierzy się z GKS Bełchatów. Goście rozpoczynają sezon z ujemnymi dwoma punktami (problemy finansowe). Drużynę Górnika Łęczna wzmocnił Serhij Krykun, który w poprzednim sezonie tak świetnie radził sobie w Resovii. Po wypożyczeniu z Widzewa do Górnika na stałe przeniósł się Przemysław Banaszak. W zespole z Bełchatowa większość podstawowych zawodników z poprzedniego sezonu postanowiła zmienić klub. Szkoleniowiec Brunatnych, Artur Derbin już nie zasiądzie na ławce trenerskiej zespołu z Bełchatowa. Przeniósł się do innego pierwszoligowca, GKS Tychy. Wydaje się, że GKS jest jednym z pretendentów do spadku.

W Niepołomicach, miejscowa Puszcza zmierzy się z ostatnim z beniaminków, Resovią. Puszcza poprzedni sezon zakończyła na ósmej pozycji. Zespół z Niepołomic opuścił między innymi były piłkarz Widzewa Piotr Stawarczyk. W Rzeszowie także ruchy transferowe z udziałem byłych Widzewiaków. Do Motoru odszedł napastnik Daniel Świderski.

Ostatni sparingpartner Widzewa, GKS Tychy gościć będzie Stomil Olsztyn. Oba zespoły poprzedni sezon zakończyły w środku tabeli. Tyszanie uplasowali się na dziewiątej pozycji, a zespół z Olsztyna o jedną pozycję niżej. W zespole gości nie zobaczymy już Dario Kristo, który wrócił do swojej ojczyzny. Jednak liczba ekswidzewiaków nie ulegnie zmianie, ponieważ w barwach GKSu grał będzie Marcel Stefaniak. W Stomilu zanotowano więcej transferów, ale raczej klub został osłabiony, aniżeli wzmocniony. GKS Tychy powinien być jednym z czołowych zespołów ligi, czego nie można powiedzieć o Stomilu.

W Niecieczy Bruk-Bet Termalica rywalizować będzie z Zagłębiem Sosnowiec. O ile gospodarze poprzedni sezon mogą uznać za całkiem udany, ponieważ walczyli o awans w barażach, o tyle zespół z Sosnowca jako zeszłoroczny spadkowicz z Ekstraklasy musi uznać go za porażkę. Sosnowiczanie zajęli dopiero jedenastą pozycję i mieli zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. W tym sezonie w barwach Zagłębia będzie występował Łukasz Turzyniecki.

Chrobry Głogów gościć będzie Koronę Kielce. Chrobry był bliski zajęcia miejsca pozwalającego walczyć w barażach o Ekstraklasę. Drużyna z Głogowa zakończyła rozgrywki w sezonie 2020/21 na siódmej pozycji. Zespół z Kielc pożegnał się w zeszłym sezonie z mianem ekstraklasowego zespołu. Korona grała na tym poziomie przez jedenaście sezonów począwszy od sezonu 2009/10. Zespół z Kielc przeżywa poważne problemy finansowe. Występ Korony na drugim poziomie był zagrożony. Zdecydowana większość podstawowych zawodników opuściła spadkowicza po poprzednim nieudanym sezonie. Korona, to chyba największa niewiadoma w tym sezonie.

Poniżej zestaw par:
28 sierpnia (piątek)
GKS 1962 Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) - Arka Gdynia 17:00
Odra Opole - ŁKS Łódź 17:40

29 sierpnia (sobota)
Radomiak Radom - Widzew Łódź 12:40
Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz 16:00
Górnik Łęczna - GKS Bełchatów 17:00
Puszcza Niepołomice - Resovia 19:00
GKS Tychy - Stomil Olsztyn 19:00
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Zagłębie Sosnowiec 20:00

30 sierpnia (niedziela)
Chrobry Głogów - Korona Kielce 12:40