Redaktorzy

Piotr Walczak

 

Foto

Anna Wegner-Bonisławska

Łukasz Romanowski

Kontakt
niedziela, 23 kwiecień 2023 17:07

Rozdawnictwa ciąg dalszy

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W dniu dzisiejszym po raz pierwszy w Ekstraklasie zagrał w barwach Widzewa Jakub Wrąbel, który zastąpił etatowego bramkarza Widzewa Henricha Ravasa.

Już w pierwszej minucie przed doskonałą okazją stanął były Widzewiak Michael Ameyaw, ale na szczęście defensywa Widzewa wyjaśniła sytuację wybijając piłkę poza boisko. W czwartej minucie pierwszy rzut rożny dla Widzewa. Andrejs Ciganiks wrzucił piłkę w pole karne, tam najwyżej wyskoczył Łukasz Zjawiński. Niestety naszemu młodemu napastnikowi przeszkadzał Jakub Czerwiński i piłka nie wpadła do siatki bramki strzeżonej przez Frantiska Placha.

W pierwszym kwadransie trochę lepiej prezentowali się goście, którzy częściej konstruowali groźne akcje pod bramką Widzewa. Jednak żadna z nich nie przyniosła przyjezdnym bramki.

W 22. minucie przewaga Piasta została udokumentowana bramką. Zza linii pola karnego celnym strzałem w kierunku dalszego słupka popisał się Grzegorz Tomasiewicz i pokonał Wrąbla.

W 28. minucie żółtą kartką został ukarany Zjawiński. W walce o piłkę nasz napastnik łokciem uderzył w twarz defensora Piasta, Ariela Mosóra.

W 35. minucie pierwszy celny strzał na bramkę gości oddał Ernest Terpiłowski, ale bramkarz Piasta nie miał większych problemów z wybiciem piłki. Minutę później piłka ponownie znalazła drogę do bramki Wrąbla. Strzałem zza pola karnego popisał się Patryk Dziczek, jednak przed bramkarzem znajdował się jeszcze Kamil Wilczek, który zmienił kierunek lotu piłki i podwyższył wynik spotkania. Wrąbel w tej sytuacji był bez szans.

W 43. minucie prawą stroną zaatakował Widzew. Mato Milos wrzucił piłkę w pole karne, najwyżej wyskoczył Zjawiński, ale piłka po jego strzale minęła słupek bramki gości.
Pierwsza połowa została przedłużona o cztery minut. Spowodowane to było między innymi odpaleniem rac przez kibiców Widzewa.

W doliczonym czasie Ameyaw znalazł się w polu karnym i tylko dzięki interwencji Wrąbla wynik się nie zmienił.

Prowadzenie Piasta w pierwszej połowie było całkowicie zasłużone. W akcjach Widzewa nie było widać pomysłu na grę. Próbował strzelać Zjawiński, ale nieskutecznie. Łodzianie posiadali piłkę jedynie przez 40% czasu. Oddali sześć strzałów przy siedmiu strzałach gości. Widzewiacy oddali tylko jeden celny strzał, a gości dwa i obydwa wpadły do bramki Widzewa.

Na drugą połowę nie wyszedł już Ciganiks, którego zastąpił Juljan Shehu. W 50. minucie ponownie łokciem popracował Zjawiński, ale na szczęście dla naszego zawodnika nie został on ukarany druga żółta kartką.

W 54. minucie mocnym i niecelnym strzałem popisał się Wilczek. Dziewięć minut później róg dla Widzewa wykonywał Milos. Piłka trafiła do Marka Hanuoska, który niestety przestrzelił.

W 66. minucie druga zmiana w Widzewie. Za Terpiłowskiego wszedł Juliusz Letniowski. W 73. minucie fatalny błąd Dominika Kuna, który traci piłkę i z kontrą wychodzi Piast. Sam na sam z bramkarzem Widzewa stanął Arkadiusz Pyrka, który podwyższył na 0:3. W 75. minucie podwójna zmiana w Widzewie. Z boiska schodzą Kun i Zjawiński a na ich miejsce wchodzą Paweł Zieliński i Kristoffer Hansen.

W 77. minucie strzał prawie z trzydziestu metrów oddał Letniowski. Fatalny błąd popełnił Plach i piłka wpadła do bramki. Asystą popisał się drugi rezerwowy, Hansen. W 80. minucie przed okazją podwyższenia wyniku stanął Ameyaw, ale ponownie Wrąbel uratował Widzew przed stratą kolejnego gola. Na dziesięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu kolejna zmiana w Widzewie. Za Serafina Szotę wchodzi Bozhidar Chorbadzhiyski.

W 83. minucie w polu karnym Piasta z obrońcami zabawił się Bartłomiej Pawłowski. Strzałem pod poprzeczkę zdobył swoją kolejną bramkę. Asystę zaliczył Patryk Stępiński.

W 90. minucie groźna akcja pod bramką Widzewa. Niepewnie zachowali się defensorzy Widzewa i Szczepan Mucha stanął przed znakomitą okazją, której na szczęście nie wykorzystał. 

Arbiter przedłużył spotkanie o pięć minut. W trzeciej minucie doliczonego czasu rzut rożny dla Widzewa. W polu karnym gości znalazł się Wrąbel. Niestety piłkarze gości wyjaśnili sytuację i wyszli z kontrą, na szczęście nieskuteczną dla Widzewiaków.

Końcówka to zdecydowana przewaga Widzewa. Jednak żadna bramka już nie padła i Łodzianie przegrali kolejne spotkanie na własnym boisku.

Święty Mikołaj zadomowił się chyba na stadionie Widzewa, ponieważ Łodzianie w 2023 roku rozdają prezenty na lewo i prawo. 

Statystyki ze strony Ekstraklasa.org

Widzew  - Piast Gliwice
Posiadanie piłki49% - 51%
Strzały: 13 - 18
Strzały celne: 4 - 5
Rzuty rożne: 9 - 4
Podania: 397 - 427
Podanie celne: 300 - 325
Dośrodkowania: 21 - 12
Dośrodkowania celne: 6 - 5
Odbiory: 10 - 16
Faule: 14 - 10
Spalone: 2 - 0
Żółte kartki: 1 - 1
Dystans: 119,50 - 118,64
Sprinty: 85 - 92

Czytany 65 razy

Następny mecz

Ekstraklasa 2023/24 - Kolejka 33
Stadion: Widzewa Łódź Datum niedziela, 19 Maj 2024 Beginn 17:30
Widzew Łódź
Widzew Łódź
-:- Lech Poznań
Lech Poznań

Tabela

# Zespół Pkt
6 Górnik Zabrze 52
7 Pogoń Szczecin 51
8 Zagłębie Lubin 44
9 Piast Gliwice 42
10 Widzew Łódź 42
11 Stal Mielec 42
12 Radomiak Radom 38
13 Warta Poznań 37