Do Łodzi przyjedzie najmłodszy klub w Ekstraklasie, który 10 lipca będzie obchodził pięćdziesięciolecie założenia.
Korona rozpoczynała sezon pod wodzą Leszka Ojrzyńskiego. Zastąpił go tymczasowo Kamil Kuzera, który następnie został szkoleniowcem „na stałe”. Korona pod wodzą Kuzery zdobyła dwa razy więcej punktów aniżeli Widzew w tym okresie.
We wszystkich spotkaniach w tym sezonie zagrał Jakub Łukowski. O jedno spotkanie mniej na swoim koncie ma Miłosz Trojak.
Najskuteczniejszym graczem Korony jest Łukowski, który w tym sezonie pokonał bramkarza rywali już jedenaście razy. Drugi w tej klasyfikacji jest Evgeniy Shikavka który ma na swoim koncie sześć trafień.
Najwięcej kolorowych kartoników zobaczył Trojak. Jest ich już siedem. Sasa Balić, Nono i Kyrylo Petrov zobaczyli po jednej czerwonej kartce. Pierwszego z nich już nie ma w Koronie i z Widzewem na pewno nie zagra.
Korona jest bliska utrzymania, jednak może się okazać, że w przyszłym sezonie jej nie będzie w elicie, choć jest to bardzo mało prawdopodobne. Aby tak się stało, Wisła Płock musi wygrać w Krakowie z Cracovią, Legia przegrać u siebie ze Śląskiem, a w „Sercu Łodzi” Widzew musi przerwać swoją rekordową passę porażek i co najmniej zremisować z Koroną. Scenariusz bardzo mało prawdopodobny.