Na liniach głównemu pomagać będą Arkadiusz Wójcik i Tomasz Niemirowski, a sędziami VAR będą Piotr Urban oraz Krzysztof Myrmus. Sędzią technicznym będzie Sebastian Tarnowski.
Dla sędziego reprezentującego region siedlecki będzie to już trzecie spotkanie w tym sezonie z udziałem Widzewa. Będzie to także trzecie wyjazdowe spotkanie Czerwono-Biało-Czerwonych. Pierwszy mecz który sędziował Krzysztof Jakubik miał miejsce w pierwszej rundzie kiedy to Widzew pojechał do Grodziska Wielkopolskiego i pokonał tam 1:0 Wartę Poznań. Drugie spotkanie wyjazdowe to pojedynek ze Stalą Mielec, także wygrany przez Widzew, tym razem 3:0.
Arbiter dzisiejszego spotkania częściej spotykał się z Miedziowymi. Pierwszy raz w trzeciej kolejce z Piastem w Gliwicach (zwycięstwo Zagłębia 1:0), następnie w domowy mecz drużyny z Lubina, który przegrała z Lechią Gdańsk 0:3. Następnie ponownie było spotkanie wyjazdowe do Wrocławia na mecz ze Śląskiem które Zagłębie wygrało 3:0 i domowa porażka z Górnikiem Zabrze 0:2.
Sędzia daje średnio 4,72 żółtej kartki na mecz. Trochę częściej karze gości. Czterdzieści zobaczyli gospodarze, a o pięć więcej goście. Widzewiacy w dwóch spotkaniach ujrzeli dwie żółte kartki, a piłkarze Miedziowych sześć.
Krzysztof Jakubik w tym sezonie pokazał pięć czerwonych kartek (średnio 0,28 kartki na mecz). Dwie ujrzeli gospodarze, a trzy goście. Aż dwie spośród pięciu zobaczyli gracze Zagłębia. W spotkaniu z Piastem wcześniej do szatni udał się Tornike Gaprindaszwili, a w meczu ze Śląskiem Mateusz Bartolewski.
W co drugim meczu arbiter pokazuje na jedenasty metr. Spośród dziewięciu rzutów karnych pięć otrzymali gospodarze, a cztery goście. W żadnym spotkaniu z udziałem Widzewa arbiter nie wskazał na tak zwane "wapno". W przypadku meczów z udziałem Zagłębia były takie dwa przypadki. Jeden karny w meczu ze Śląskiem został podyktowany przeciwko Miedziowym. Jednak gracz Śląska, Patrick Olsen nie zamienił tego stałego fragmentu na bramkę. W spotkaniu z Górnikiem, Filip Starzyński mógł wyrównać, ale zawodnik Zagłębia nie umieścił piłki w siatce.
Dotychczas sędzia Jakubik "gwizdał" w tym sezonie Widzewiakom i drużynie z Lubina łącznie siedem spotkań. Ciekawostką jest to, że w żadnym z tych spotkań nie wygrali gospodarze. Kibice Widzewa chcą, aby ta passa nie została przerwana. Arbiter podyktował także dwa rzuty karne w meczach z udziałem Zagłębia, żaden nie został wykorzystany.