Redaktorzy

Piotr Walczak

 

Foto

Anna Wegner-Bonisławska

Łukasz Romanowski

Kontakt
niedziela, 31 lipiec 2022 16:09

Po pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie w Sercu Łodzi.

Napisane przez Michał Franczyk
Oceń ten artykuł
(3 głosów)
Po pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie w Sercu Łodzi. Marcin Bryja Widzew.com

Dziś od samego rana przedstawiciele klubu za pomocą swoich kanałów mediowych zapewnili kibicom niemały rollercoaster. W powietrzu wisiała niemała sensacja, według której domowe spotkanie z Lechią Gdańsk miałoby zostać przełożone na inny termin, a to wszystko przez warunki atmosferyczne i konsekwencje po nich. Na całe szczęście, wszystkie znaki na niebie dają nam praktycznie pewność, że dzisiejsze spotkanie odbędzie się zgodnie z planem.

Dotychczas w historii Widzew Łódź mierzył się 28-krotnie z Lechią Gdańsk w ramach rozgrywek ligowych (nie uwzględniamy w tej statystyce spotkań pucharowych). Podczas tych rywalizacji Widzew osiem razy wygrywał, jedenaście razy padał remis, a dziewięciokrotnie musieliśmy uznać drużyny z Gdańska. Najwyższe zwycięstwo nad Lechią zaliczyliśmy w sezonie 05/06, gdzie wówczas wbiliśmy zawodnikom przyjezdnym cztery gole. Natomiast najwyższą porażkę ponieśliśmy w sezonie 72/73, a wówczas mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla Lechii. Stosunek bramkowy we wszystkich tych spotkaniach jest minimalnie na korzyść Lechii Gdańsk – 27 zdobytych przy 26 goli dla Widzewa. To byłoby jednak na tyle z historii, a teraz skupmy się na obecnym sezonie.

Widzew z animuszem wszedł na salony Ekstraklasy i zbiera pierwsze pochlebne recenzje. Po przegranej w Szczecinie, gdzie umówmy się, nasza drużyna zagrała naprawdę dobre zawody, przyszedł czas na wyjazd do Białegostoku. Tam dobrą robotę zrobili Pawłowski i Sanchez i na to samo liczymy dziś w Sercu Łodzi. Tym bardziej że nasi przeciwnicy ostatnio nie mają dobrego startu. Po wysokiej przegranej w pierwszej kolejce z Wisłą Płock – 0:3 – Lechici próbowali dobrze się pokazać na europejskich salonach. O ile pierwsze spotkanie z Rapidem Wiedeń na remis, tak rewanż padł łupem drużyny z Austrii, która wyeliminowała Lechię bardzo szybko z tych rozgrywek. Dziwi w szczególności ten fakt, ponieważ drużyna z Gdańska skorzystała z przywileju i przełożyła spotkanie 2. kolejki Ekstraklasy na inny termin, by się skutecznie przygotować do walki we wcześniej wspomnianych europejskich rozgrywkach. Niestety tak się nie udało, a dziś przyjadą do Łodzi lekko podmęczeni. Liczymy na to, że trener Janusz Niedźwiedź będzie potrafił wykorzystać ten stan rzeczy i znajdzie sposób na to, aby klepnąć kilka fajnych akcji, po których przynajmniej jedna przyniesie nam bramkę. W tym spotkaniu z powodu kontuzji na pewno nie wystąpi Patryk Lipski po naszej stronie oraz Henrik Castegren po stronie Lechii.

Jedno jest pewne. Dziś premierowe spotkanie Ekstraklasy na nowym stadionie, w prawdziwym Sercu Łodzi, gdzie zasiądzie komplet mimo nierozpieszczającej pogody. Kibice są tego tak spragnieni, że te kilkanaście tysięcy gardeł jak rozbrzmi to cała Łódź usłyszy, że dziś mamy święto piłkarskie. Oby za tym emocjonującym dopingiem nasi zawodnicy dziś poszli i dali nam wiele radości w postaci wygranej. Czy tak się faktycznie stanie? Okaże się już za kilka godzin, a tymczasem wszyscy na stadion, przed telewizory ubieramy się na czerwono i cieszmy się z tego, jak ta niedziela się dziś kończy.

Czytany 102 razy

Następny mecz

Ekstraklasa 2023/24 - Kolejka 26
Stadion: Widzewa Łódź Datum poniedziałek, 01 Kwi 2024 Beginn 17:30
Widzew Łódź
Widzew Łódź
-:- Korona Kielce
Korona Kielce

Tabela

# Zespół Pkt
6 Legia Warszawa 41
7 Górnik Zabrze 39
8 Stal Mielec 36
9 Zagłębie Lubin 34
10 Widzew Łódź 32
11 Radomiak Radom 31
12 Cracovia Kraków 28
13 Piast Gliwice 28