Zazwyczaj oceny meczu pojawiały się na naszej stronie tego same dnia bądź dzień później, tym razem jednak potrzeba było czasu, aby dojść do siebie po tej sobotniej porażce. Za dużo było złych emocji rozczarowania, a i najchętniej w ogóle byśmy ocen nie chcieli wystawiać, bo w niektórych przypadkach brakuje skali na ocenę, ale tak jak piłkarze Widzewa, tak i my musimy wziąć to na klatę i wydać naszą opinię w postaci not dla piłkarzy, oraz trenera Janusza Niedźwiedzia.

Henrich Ravas 3+ Mimo wpuszczenia czterech bramek, a w zasadzie pięciu tylko, że zespół uratował VAR i skończyło się na czterech to Ravas, był najlepszym piłkarzem na boisku, popisał się przynajmniej trzema świetnymi interwencjami i gdyby nie on wynik mógłby być jeszcze gorszy. Dla mnie zawodnik meczu i to tylko obrazuje, na jakim poziomie zagrali pozostali zawodnicy.

Patryk Stępiński 2 To nie był mecz Patryka, sporo niedokładności, nerwowych decyzji, brakowało wzięcia odpowiedzialności na siebie przy rozgrywaniu akcji od tyłu, a nawet jak już piłka była rozgrywana, to ilość niedokładności i strat była tak duża, że aż nie do uwierzenia, że to Patryk Stępiński, którego znaliśmy z tego sezonu.

Marek Hanousek 2 O tym meczu chyba też będzie chciał zapomnieć jak najszybciej, choć z trzy osobowego bloku obronnego spisał się najlepiej to strata czterech bramek, spada także mocno na jego konto. W ataku pozycyjnym starał się rozgrywać od tyłu, ale nic z tego nie wychodziło w tym meczu głównie, rozgrywał piłkę wzdłuż linii bocznych, nie zdobywając terenu, było to granie dla grania. Jedyne co cieszy po tym meczu to to, iż Marek nie dostał żółtej kartki i będzie mógł zagrać w Legnicy, oby z lepszym skutkiem.

Martin Kreuzriegler 1 Tu najchętniej spuścił, bym zasłonę milczenia i nie wypowiadał się na temat tego zawodnika, ale trzeba wystawić ocenę, a jest ona najniższa z możliwych. Ten zawodnik był odpowiedzialny za stratę przynajmniej dwóch bramek, a do tego popełniał tyle szkolnych błędów, że gdyby zawodnicy z Rzeszowa mieli więcej szczęścia, mogliby dzięki niemu zdobyć jeszcze kilka bramek. Dramat to chyba najłagodniejsze określenie jego występu, nie rozumiem, dlaczego Krystian Nowak grzeje ławę przy takiej dyspozycji Austriaka. Na prawdę zawodnik z rezerw nie zagrałby tak fatalnie!

Karol Danielak 2- Spodziewaliśmy się dużo więcej od niego, niby próbował szarpać na prawej stronie boiska, ale aż oczy bolały od jego prób dośrodkowań, które głównie wpadały w rękawice bramkarza gości, bądź lądowały poza placem gry, inną rzeczą jest, czy takie założenie było taktyczne przez trenera, czy Karol sam sobie wymyślił masowe dośrodkowania na rosłych obrońców z Rzeszowa. Miał także wielkie problemy, aby wygrywać pojedynki jeden na jednego, bardzo słaby mecz.

Fabio Nunes 2- Coś się wydarzyło z tym piłkarzem, jakby jego rozwój mocno wyhamował, nie ma już tych ofensywnych zapędów, rajdów z boku boiska, odnoszę wrażenie, że Fabio bardziej skupia się na grze defensywnej niż na ofensywnej gdzie, ma więcej atutów. Do tego w tym meczu bardzo dużo strat piłki, niestety kolejny słaby występ Portugalczyka.

Patryk Lipski 3- Patryk wrócił, po przewie spowodowanej kontuzją w meczu derbowym, był to bardzo średni mecz pomocnika, ale na pewno nie można mu odmówić zaangażowania, walki, oraz tego, że starał się być liderem środka pola, brał na siebie ciężar rozgrywania akcji. Jego liczba kontaktów z piłką w tym meczu będzie olbrzymia, może jak by mu koledzy pomogli to, wyglądałoby to trochę inaczej.

Dominik Kun 2+ Jak zawsze dużo biegał, walczył, ale nie było z tego prawie żadnych korzyści dla zespołu. W drugiej połowie zagrał na wahadle i trochę ożywił tę grę. Odnoszę wrażenie, że Dominik dałby zespołowi dużo na skrzydle niż w środku pola.

Kristoffer Norman Hansen 2 Słaby mecz Norwega, widać było jak, męczy się na skrzydle w rywalizacji z zamkniętym na własnej połowie zespole z Rzeszowa. Ma przebłyski i pokazuje w nich, że grać w piłkę potrafi, ale to są tylko przebłyski, musi ustabilizować formę i dawać więcej od siebie w dłuższym wymiarze czasu.

Ernest Terpiłowski 3- Przyzwyczaił nas już do tego, że dużo biega, miał kilka udanych dryblingów, kilka wyjść na wolne pole, ale brakuje od kilku meczów dobrego końcowego podania. W tym meczu dużo pracował też w obronie i kilkukrotnie jego powroty i odbiory piłek były bardzo ważne i zażegnały niebezpieczne ataki gości. W tym meczu był jednym z kilku piłkarzu, których większych pretensji mieć nie można.

Bartłomiej Pawłowski 3+ Bartek był strasznie osamotniony w ataku, odniosłem wrażenie, że w drugiej połowie sam biegał do pressingu do każdego obrońcy zespołu gości. Jako nieliczny wyglądał przez całe spotkanie, że wierzy i chce odwrócić losy tego meczu. Na otarcie łez strzelił honorową bramkę, na którą zresztą zasłużył w tym spotkaniu.

Juliusz Letniowski 2+ Wrócił po długiej przerwie i zagrał w większym wymiarze czasu. Widać było, że troszkę ta gra się zmieniła, ożywiła się. Były nieszablonowe zagrania, ale niestety nie zrozumieli jego intencji koledzy z drużyny i nic z tych akcji nie było, podjął próby strzałów z dystansu, niestety nieudanych. Miał także kilka błędów, widać, że potrzebuje jeszcze czasu, ale walory piłkarskie i inteligencja boiskowa są po jego stronie.

Dani Vilanueva 1+ Wszedł na boisko w 56 minucie meczu i tak naprawdę nic nie pokazał, zanotował kilka głupich strat. Przez ponad pół godziny meczu oczekiwałem od niego dużo więcej, duże rozczarowanie.

Krystian Nowak 3- Wszedł trochę, uspokoił grę w obronie, kilka razy przerwał kontrę zespołu gości. W następnym meczu chce go zobaczyć od początku meczu za Kreuzrieglera.

Paweł Zieliński Brak oceny grał za krótko.

Radosław Gołębiowski Brak oceny grał za krótko.

Janusz Niedźwiedź 1 Zacznę od tego, że jestem za tym, aby trener został z nami, ale musi sobie dużo rzeczy poukładać. Za długo czekał z pewnymi zmianami, niektórzy piłkarze nie grają na swoich pozycjach, co trochę zarówno zawodników, jak i zespół gasi w swoich poczynaniach. Brak planu B i C na taki mecz to są największe błędy trenera.

1- Poniżej krytyki

2- Słabo

3- Przyzwoicie

4- Dobrze

5- Bardzo dobrze

6- Kapitalnie