Jeszcze nie opadły emocje po wygranych 68. Derbach Łodzi po strzale w 80 minucie przez Bartłomieja Pawłowskiego, ale nie tylko on zasługiwał na oklaski, cała drużyna wiedziała, po co tam byli. Udało się przez to wrócić na fotel wicelidera. Teraz przyszedł czas na rozegranie przedostatniego meczu na własnej murawie zapewne przy komplecie kibiców, bo w sumie zostało do rozegrania trzy mecze w tej rundzie. Choć napięcie, jest duże za równo u piłkarzy jak i u fanów czerwono biało czerwonych liczymy na wygraną i wymarzony awans do ekstraklasy. A wtorkowa wygrana z ŁKS zapewne podniosła morale podopiecznych Janusza Niedźwiedzia i teraz przyszedł czas na Resovie.
Mecz do zobaczenia 7 maja o godzinie 18:00 w Sercu Łodzi, adresu nie trzeba podawać, bo każdy kibic ma go na stałe zapisanego w sercu. Bądźmy tam z gorącym dopingiem.