Kolejnym piłkarzem branym pod lupę jest Karol Danielak, który w lipcu przyszedł na zasadzie wolnego transferu, ostatnie dwa sezony spędził w drużynie Podbeskidzia Bielsko-Biała.
W sezonie 19/20 wystąpił, w 33 meczach strzelając 12 bramek, a w sezonie 20/21 zagrał 26 meczów, strzelając jedną bramkę, oraz zaliczając trzy asysty. Nie ma więc co się dziwić, że transfer Danielaka był odbierany bardzo pozytywnie, oraz wzbudzał duże nadzieje wśród kibiców Widzewa.
Ten 29- letni ofensywny skrzydłowy rozegrał 20 spotkań, a 18 razy zaczynając w wyjściowej jedenastce. W ciągu tych 20 meczów zdobył 3 bramki i zaliczył 2 asysty. Jak na ofensywnego gracza nie jest to statystyka rzucająca na kolana, ale tragedii też nie ma. Musimy sobie to jasno powiedzieć, że była to runda średnia dla Karola.
Głównym atutem Danielaka i to pokazywał, na boiskach w rundzie jesiennej jest szybkość i dynamika, często urywał się skrzydłami, sprawiał dużo problemów obronie przeciwników, dochodził też do sytuacji strzeleckich, ale tu akurat skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Po Karolu na pewno było widać, że mu się chce, że nie odpuszcza w walkach z przeciwnikami. Danielak niestety często w meczach znikał, przestawał być widoczny. I w okresie przygotowawczym musi mocno popracować nad swoją formą.
Z punktu widzenia kibica po Danielaku spodziewaliśmy się dużo więcej jakości, bądź przynajmniej bramek lub asysty. Pozostaje mieć nadzieję, że Karol w rundzie wiosennej wejdzie na wyższy poziom i jego gra będzie cieszyła wszystkich kibiców Widzewa.
Sam uważam, że Karola stać na dużą lepszą grę i mocno wierzę w to, że tak właśnie będzie.
Liczby Danielaka
Mecze:22
Minuty: 1485
Bramki: 3
Asysty: 2
Żółte kartki: 2